Niektórzy pacjenci żartują, że gdyby mieli dostać złotą statuetkę za najbardziej dokuczliwy mięsień w ciele, bez wahania wręczyliby ją… mięśniowi gruszkowatemu. I coś w tym jest. Bo choć niewielki, ten niepozorny mięsień potrafi skutecznie uprzykrzyć codzienne funkcjonowanie, dając objawy przypominające rwę kulszową.
Gdzie się znajduje mięsień gruszkowaty?
Mięsień gruszkowaty (musculus piriformis) leży głęboko w pośladku, pod mięśniem pośladkowym wielkim. Przyczepia się do kości krzyżowej i biegnie skośnie do krętarza większego kości udowej. Jego funkcje to m.in. :
-
rotacja zewnętrzna uda,
-
stabilizacja miednicy,
-
kontrola ustawienia głowy kości udowej w panewce stawu podczas chodu.
Ale to nie jego biomechanika uczyniła go sławnym.
Cały szum wokół mięśnia gruszkowatego bierze się stąd, że tuż obok (a czasem nawet przez niego!) przebiega nerw kulszowy – najgrubszy nerw w naszym ciele.
Typowe objawy zespołu mięśnia gruszkowatego
Zespół mięśnia gruszkowatego bywa podstępny – objawy często przypominają rwę kulszową lub problemy z kręgosłupem. Co może Cię zaniepokoić?
Najczęstsze dolegliwości:
-
ból w pośladku, często głęboki, punktowy, piekący,
-
promieniowanie bólu do uda, łydki, a nawet stopy – najczęściej po jednej stronie,
-
nasilenie bólu przy siedzeniu (szczególnie dłużej niż 30 minut),
-
trudność we wstawaniu z krzesła – ból „odzywa się”, gdy ruszasz z miejsca,
-
uczucie napięcia lub drętwienia w nodze,
-
ból przy skrzyżowaniu nóg lub przy siadaniu z nogą założoną na kolano,
-
czasem: mrowienie, uczucie osłabienia kończyny, lekkie utykanie.
Przyczyny napięcia mięśnia gruszkowatego:
-
długotrwałe siedzenie,
-
słaba aktywność mięśni głębokich (core, pośladki),
-
nierównowaga mięśniowa w obrębie miednicy,
-
przebyte urazy biodra lub dolnej części pleców,
-
bieganie lub trening bez odpowiedniego rozciągania.
Jak fizjoterapeuta pracuje z mięśniem gruszkowatym w gabinecie?
W mojej praktyce fizjoterapeutycznej spotykam się z tym problemem regularnie. W gabinecie wysoką skutecznością cechuje się:
-
terapia manualna tkanek głębokich,
-
praca z nerwem kulszowym (neuromobilizacje),
-
poinstruowanie pacjenta o odpowiednim rozciąganiu,
-
edukacja pacjenta – jak siedzieć, jak się ruszać, czego unikać.
Najczęściej potrzebuję kilku spotkań, by zmniejszyć napięcie, poprawić ruchomość i sprawić, że pośladek pracuje jak należy.
Co możesz zrobić samodzielnie?
- Unikaj długiego siedzenia – rób przerwy co 30–60 minut,
- Ćwicz pośladki,
- Delikatnie rozciągaj mięsień gruszkowaty (np. pozycja „gołębia” z jogi),
- Równoważ obciążenie ciała – nie noś torby na jednym ramieniu, nie siadaj z nogą założoną na nogę,
- Nie lekceważ objawów! – jeśli ból promieniuje, skonsultuj się z fizjoterapeutą
Mały mięsień – wielkie problemy.
Mięsień gruszkowaty to doskonały przykład na to, że czasem drobna struktura może spowodować ból, który dosłownie „ściąga nas z nóg”. Na szczęście przy odpowiednim podejściu – terapii, ruchu i świadomości ciała – można przywrócić komfort życia bez bólu pośladka i rwy kulszowej.