Długotrwały ból potylicy, uczucie napięcia u podstawy czaszki, problemy z ruchem głowy, zawroty lub uczucie „mgły w głowie”? W gabinecie coraz częściej pojawiają się osoby z takimi objawami – a jednym z kluczowych czynników są napięte i przeciążone mięśnie podpotyliczne.
Mięśnie podpotyliczne to niewielka, ale bardzo istotna grupa czterech mięśni zlokalizowanych w górnej części szyi, bezpośrednio pod potylicą. Ich głównym zadaniem jest stabilizacja i precyzyjne prowadzenie ruchów głowy względem kręgosłupa szyjnego, zwłaszcza w segmentach C0–C2. Choć są niewielkie, to odpowiadają za drobne korekty pozycji głowy, rotację, odchylenia i przede wszystkim – świadomą kontrolę postawy szyi i czaszki.
Dlaczego mogą sprawiać problemy?
Ze względu na swoje położenie, mięśnie podpotyliczne są szczególnie wrażliwe na:
– długotrwałą pozycję z głową wysuniętą do przodu (tzw. protrakcja),
– nadmierne napięcie emocjonalne i stres,
– urazy typu whiplash (np. po stłuczce samochodowej),
– brak ruchu lub przeciążenia w odcinku szyjnym.
Co ważne – są to mięśnie bogato unerwione i unaczynione. Reagują nie tylko na zmiany biomechaniczne, ale również na bodźce z układu nerwowego. Przewlekłe napięcie w tym obszarze może wpływać na naczynia krwionośne oraz otaczające nerwy (np. nerw potyliczny większy), powodując objawy promieniujące w okolice głowy i twarzy.
Typowe objawy nadmiernego napięcia mięśni podpotylicznych:
– ból u podstawy czaszki, często promieniujący do tyłu głowy,
– ograniczenie ruchomości głowy (np. przy rotacji lub odchyleniu),
– uczucie sztywności karku i „ściągnięcia” potylicy,
– zawroty głowy (szczególnie przy szybkich ruchach),
– zaburzenia równowagi, uczucie „odrealnienia”,
– bóle głowy przypominające napięciowe lub migrenowe,
– nadwrażliwość na światło lub hałas (rzadziej).
Co można z tym zrobić?
W terapii manualnej i fizjoterapii zajmujemy się:
- technikami rozluźniającymi i normalizującymi napięcie (np. praca powięziowa, igłoterapia, terapia punktów spustowych),
- poprawą ruchomości w górnych segmentach szyjnych,
- reedukacją postawy głowy i szyi,
- wprowadzeniem indywidualnych ćwiczeń propriocepcji i kontroli nerwowo-mięśniowej,
- edukacją w zakresie ergonomii i zarządzania stresem.
Mięśnie podpotyliczne rzadko działają w izolacji – ich napięcie to często efekt łańcuchowych dysfunkcji w obrębie całego kręgosłupa szyjnego, obręczy barkowej i klatki piersiowej. Dlatego skuteczna terapia nie skupia się wyłącznie na objawach, ale szuka pierwotnej przyczyny problemu.
Jeśli zauważasz, że napięcie w okolicy potylicy jest uporczywe, ból głowy powraca mimo leków, a Twoja głowa „ciągnie w tył” – być może warto przyjrzeć się tym małym, niedocenianym mięśniom. W takim wypadku rozważ wizytę u fizjoterapeuty
Przeczytaj inne artykuły na BLOGU